niedziela, 3 czerwca 2012

Ciate Jelly Bean

DorkDork jest niegrzeczną dziewczynką i ciągle coś kupuje. Tym razem padło na magazyn Marie Claire z dodatkiem w postaci lakieru Ciate. Dostępny jest w trzech kolorach do wyboru. Ja kupiłam tylko jeden chłodny, wściekły róż o uroczej nazwie Jelly Bean, spodobał mi się i kusi mnie aby kupić pozostałe dwa kolory, ale nudziak i liliowy nie są jakoś specjalnie unikatowe. Niestety mój egzemplarz nie miał uroczej kokardki :(



Muszę powiedzieć, że mimo konieczności położenia trzech warstw, jest jeden z najlepiej nakładających się lakierów jakie miałam. Pędzelek jest mega wygodny - szeroki i płaski - nie robi żadnych smug i wysycha niesamowicie szybko. Jeśli trwałość również okaże się przyzwoita to będę się do nich mocno ślinić, bo 9£ to jak dla mnie dość sporo jak na lakier. Jednak wielkim plusem jest to, że do Marie Claire był dołączony również kupon na 25% zniżki do sklepu ciate.co.uk - wystarczy wpisać kod MARIE 25. Promocja trwa do końca lipca.

A wy co myślicie o kupowaniu drogich lakierów do paznokci?

12 komentarzy:

  1. Kolor jest prześliczny! ah ten róż <3

    OdpowiedzUsuń
  2. mnie kuszą piękne kolory niezależnie od ich ceny :>

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja właśnie sobie przejrzałam co mają ciekawego na stronie i strasznie kusi mnie ich zestaw "POP!" który z 25% rabatem wyniesie tylko 16,5 funta za trzy lakiery.

      Usuń
  3. fajnie wygląda:) warto było kupić tą gazete:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zwłaszcza, że w same gazecie nic ciekawego nie było :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kolor jest prześliczny! Ja zwracam uwagę na ceny lakierów, później zazwyczaj żałuję :P

    OdpowiedzUsuń
  6. na pewno warto go było kupić za cenę gazety :)
    Lubię dobrą jakość za niewygórowaną cenę :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ładny kolor, mam podobny chyba z Inglota.

    OdpowiedzUsuń
  8. pięknie i równiutko pomalowane paznokcie, kolor intensywny- świetny na lato

    OdpowiedzUsuń
  9. Ciate miało ciekawą serię tzn kawiorem :) Jestem go ciekawa, chociaż domyślam się że nie musi być trwały :)
    Ładny odcień, jednak ostatnio postanowiłam postawić na tańsze lakiery, bo tymi w średniej cenie byłam trochę zawiedziona.

    OdpowiedzUsuń
  10. gdzie jestes? ostatni post z 3 czerwca a mamy lipiec!

    OdpowiedzUsuń
  11. OŁ MEN, Twój blog jest taki śliczny, że zaraz oślinię monitor!
    ♥♥

    OdpowiedzUsuń