Dzisiejszy manicure skojarzył mi się trochę właśnie z przestrzenią kosmiczną. Strasznie podoba mi się efekt grubego brokatu i matowego topu.
Do wykonania tego zdobienia użyłam duetu lakierowego Essence Nail Colour 3 Boys are back in town/ It's just a little crush oraz brokatu Essence Nail Art Special Effect Topper w kolorze Glorious Aquarious. Wszystko to potraktowałam matowym topcoat'em Essence.
Muszę jeszcze powiedzieć, że byłam strasznie pozytywnie zaskoczona jakością lakieru Boys are back in town! Jest niesamowicie napigmentowany, wystarczy dosłownie jedna warstwa do PEŁNEGO krycia. Żadnych prześwitów! (no chyba że się nie domaluje końcówek na brzegach paznokcia, co mi się na dwóch zdarzyło). Naprawdę polecam te lakiery, zwłaszcza, że właściwie wszystkie dostępne kolory są bardzo ciekawe i teraz jak oglądam swatche na blogach to wydaje mi się, że ja wybrałam ten najnudniejszy. Ale i tak mi się podoba. Bałam się trochę czy tym zroślakiem będzie się dobrze malować. Pędzelek trochę ciąży w dłoni ale jest to do przeżycia - zwłaszcza, że nie trzeba malować dwa razy.
podobają mi się te lakiery, ale u kogoś. Na swoich paznokciach jakoś ich nie widzę, nie wiem z czego to wynika
OdpowiedzUsuńprzepiękne :) bardzo ładny efekt daje ten top coat, rzeczywiście trochę kosmiczny.
OdpowiedzUsuńjakie to ładniutki i błyszczące :D
OdpowiedzUsuńSuper. :)
OdpowiedzUsuńNo, no, efekt obłębny! Chyba skuszę się na ten matowy top, bo zapowiada się ciekawie :)
OdpowiedzUsuńJa go kupiłam z rok temu i nie jestem pewna czy ciągle jest dostępny :(
UsuńJaki ładny efekt ;D istny kosmos - rzeczywiście ;)
OdpowiedzUsuńEfekt rewelacyjny:) ciekawi mnie ten matowy top, muszę sprawdzić czy jeszcze można go dostać:)
OdpowiedzUsuńEfekt naprawdę śliczny :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajnie wyglada, tez czesto traktuje brokat topem matujacym.:)
OdpowiedzUsuńbardzo fajny efekt :)
OdpowiedzUsuńsuper ;]
OdpowiedzUsuń