Bardzo walczyłam ze sobą i powstrzymywałam się przed zakupami, bo za półtora tygodnia wyprowadzka i już dziś wiem, że wielu rzeczy nie będę mogła ze sobą zabrać. Ale oczywiście według prawa Murphy'ego wszystko musi mi się kończyć właśnie teraz. Mam jeszcze tyle czasu, że bez podstawowych kosmetyków nie przeżyję, a jednocześnie tak mało, że nie zdążę niczego zużyć do końca. No cóż, kupiłam tylko najpotrzebniejsze rzeczy.
Antyperspirant Garnier Mineral Intensive 72h. Tego jeszcze nie miałam, siakaś nowość. Ogólnie bardzo lubię kulkowce z serii pseudo-mineralnej.
Dalej mamy żel pod prysznic Alterra z jagodami i wanilią oraz szampon Alterra nadający objętość z papają i bambusem. Znowu obie rzeczy są dla mnie nowe i wybrane głównie po zapachu.
Nawilżający żel do mycia twarzy AA Wrażliwa Natura - to już moje drugie opakowanie, jestem z niego całkiem zadowolona.
Krem pod oczy AA Technologia Wieku Energia Młodości 30+. Kolejna nowość. Lubię kremy pod oczy AA, zobaczymy czy ten nie zmieni o nich mojej opinii ;)
I na koniec farba do włosów L'Oreal Preferance w kolorze 74 Mango. Tak, tak. Idę w rudość. Uznałam, że czas na wiosenną zmianę koloru, a ten jasny rudy wyjątkowo mnie urzekł. Farba jest dość droga bo w promocji w Rossmanie kosztowała ok. 24 zł, ale jest jej aż 120 ml, więc powinno wystarczyć jedno opakowanie na moje długie i gęste włosy. Innej farby musiałabym użyć dwa opakowania, co mogło by być wręcz jeszcze droższe.
Włosy będę farbować dzisiaj wieczorem. Zrobiłam już zdjęcia przed, więc jutro spodziewajcie się postu z efektem.
kusi mnie ten żel jagódkowy. :)
OdpowiedzUsuńale się obkupiłaś ;)
OdpowiedzUsuńWcale nie taki mały ten haul :) Chyba muszę się wybrać po tą Alterrę bo ostatnio jej duzo na wszystkich blogach i chyba cos w nich musi być :)
OdpowiedzUsuńz innej beki: jakie masz szkiełko? :>
OdpowiedzUsuństarutki i wysłużony Nikon D70s + Nikkor 50mm f1.8
Usuńno to szkiełko mamy identyczne :]
UsuńWcale nie taki mały;) Ciekawi mnie ten krem z AA jestem na etapie poszukiwania ideału to może kupię ale chyba najpierw poczekam na recenzje :)
OdpowiedzUsuńChyba sobie kupię ten żel jagodowy. :)
OdpowiedzUsuńTo czekam na efekt po :) Już wiele razy miałam w rękach borówkową Alterrę, ale po chwili męczył mnie zapach i rezygnowałam. Z kolei skusiłam się na ich żel pod prysznic chyba z liczi i strasznie żałowałam zakupu - zapach nie dla mnie, zbyt duszący.
OdpowiedzUsuńohoh ta alterra z jagodami mnie kusi jak nic. Jutro na nieszczescie swoje bede w Rosmańcu
OdpowiedzUsuńsuper zakupy, farba mnie ciekawi, tak ją reklamują:)
OdpowiedzUsuńzaciekawił mnie ten żel z AA
OdpowiedzUsuńprosze porszę, byłysmy w tym samym czasie w ross, ja kupiłam wczoraj tez krem pod oczy ale ultra odżywienie. Na razie nie łzawię więc jest juz jeden plus
OdpowiedzUsuńMam tę kulkę z garniera, sprawuje się świetnie, dawno nie miałam tak dobrego antyperspirantu.
OdpowiedzUsuńJuż na drugim blogu widzę ten żel z Alterry, chyba ja także się skusze :)
OdpowiedzUsuń