czwartek, 10 maja 2012

Mały update i inne różności

Nie było mnie raptem z tydzień z powodu braku aparatu i niezłego zabiegania, a tu nagle rozmnożyłyście się do setki! Sama nie wierzę w to, że mam już 101 obserwatorów i prawie 7500 wyświetleń. Wielkie dzięki dziewczyny, że ze mną jesteście, bo dzięki wam to wszystko ma sens :)

Na pewno z tej okazji będzie jakieś małe rozdanie, ale niestety obecnie cierpię na brak czasu i funduszy, więc może w przyszłym miesiącu się uda. I kto wie, może będzie do świętowania kolejna okrągła liczba obserwatorów.

Razem ze wzrostem wyświetleń bloga, zaczęły mi się również pojawiać różne dziwolągi w statystykach. Nie są może aż tak śmieszne jak u niektórych starych wyjadaczek, ale może komuś poprawię humor.

Trudne pytania:
jak się nazywa takie coś na którym można malować - Chodziło o  twarz?
natura czy rossman - Oto jest pytanie!
z czego zrobiony jest eko azur ? - Ojej, aleś mnie zagiął
czy należy ufać reklamom kosmetyków -  I ty się jeszcze pytasz drogie dziecko?

Problemy włosowe:
z czarnego na blond wyszedł rudy - Ależ rudy to jedyny słuszny kolor!
po umyciu szamponem uczucie pępych włosów - wiem że literówka, ale mnie rozśmieszyło :)

jednak najbardziej cieszy minie, że już kilka razy ktoś do mnie trafił po haśle dorkdork. To znaczy, że ktoś szukał właśnie mnie, więc czuję się zaszczycona. 
Jeszcze raz bardzo wam dziękuję i pozdrawiam z deszczowej Anglii.

5 komentarzy:

  1. Ja też mam ciekawe rzeczy w statystykach. :D Ale to o ufaniu reklamom mnie rozbroiło. xDDD

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja się nie mogę doczekać, kiedy takie 'kwiatki' się u mnie pojawią... Gratuluję! ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. hahahhahah statystyki są prześmieszne pępe włosy wymiatają :P

    OdpowiedzUsuń
  4. Ojj wy na blogspocie macie dostęp do różnych ciekawych statystyk, u mnie na wordpressie nawet nie wiem jak coś takiego sprawdzić ;)

    OdpowiedzUsuń