Już do mnie dotarł. W tym miesiącu był dla mnie kompletną niespodzianką bo nie miałam pojęcia o jego zawartości i wreszcie mogłam poczuć jego ideę polegającą na ekscytacji z rozpakowywania. Dlatego jeśli jeszcze czekacie na swoje różowe pudełka to nie czytajcie dalej! Zróbcie sobie niespodziankę!
Kwietniowe pudełko jest bardzo obiecujące. Zawartość wydaje się być świetna, a w dodatku zawiera aż 6 produktów!. Miniaturki są dość małe, ale jest też jeden kosmetyk pełnowymiarowy i do tego kolorowy. Nie będę jednak zbytnio rozpływać się nad zawartością tego boxa bo poprzednio tuż po otworzeniu byłam zachwycona, ale z czasem okazało się że do gusty przypadła mi tylko jedna rzecz. Recenzję produktów z marcowego GlossyBoxa prześlę wieczorem - więc jeśli jesteście ciekawe co o nich myślę to wpadnijcie później.
1. Dermalogica MultiVitamin Thermafoliant 15ml (pełny produkt 75ml/212 zł) - mam nadzieję że mi się nie spodoba, bo cena zabójcza.
2. Galenic żelowy olejek do demakijażu twarzy i oczu Argane 15 ml (pełny produkt 125 ml/57 zł) - bardzo ładnie pachnie.
3. Kryolan Classic Lipstic w kolorze LC123 4 g (pełny produkt 4 g/30 zł) - matowa pomadka w kolorze chłodnego barbie pink, niestety zupełnie mi nie pasuje :(
Dodaj napis |
4. Par&Rub relaksujące masło do ciała trawa cytrynowa i kokos 20 ml (pełny produkt 225 ml/69 zł) - bardzo przyjemnie pachnie.
5. Sanflore lekki miodowy krem do twarzy 10 ml (pełny produkt 40 ml/60 zł).
+. Aqua Slim suplement diety wspomagający odchudzanie 7 szt. (pełne opakowanie 35 szt./70 zł, ale można też kupować na sztuki). Miałam już kiedyś ten suplement i nie widziałam szczególnych rezultatów, a poza tym był dla mnie w tamtym momencie uciążliwy w stosowaniu. Moje życie zawodowe się trochę zmieniło i może będę w stanie stosować go regularnie.
Tak jak pisałam jestem dość zadowolona. Następnego pudełka jednak nie zamówię, ale nie z powodów niezadowolenia, czy coś, ale dlatego że wyprowadzam się z kraju i nie będę mogła już otrzymywać Polskich edycji. trochę żałuję, ale jak tylko usadowię się w nowym miejscu to zamówię tamtejszego GlossyBoxa.
Nie chciałabyś może wysłać w świat tej pomadki, haha?:> Boski odcień!
OdpowiedzUsuńjeśli tylko komuś nie przeszkadza, że raz jej użyłam to chętnie się jej "pozbędę" :)
UsuńAle tak,ze za wysylke tylko? Czy jeszcze za pomadkę?:)
Usuńhmm hm?:)
Usuńhalo :) Ile za nią?:)
Usuńzawartosc przyjemna dla oka, chetnie wyprobowala bym kosmetyki Kingi R. - pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńa ja najchetniej dermalogice, bede czekala na opinie Twoja bo jestem baaardzo ciekawa!
OdpowiedzUsuńAch te saszetki wspomagające brrrr :( Ogólnie chyba lepiej niż gdzie indziej.
OdpowiedzUsuńśliczna pomadka + obserwuję :)
OdpowiedzUsuńobiecująco wygląda :)
OdpowiedzUsuńgdzie się przeprowadzasz? :)
mam to samo odczucie co do szminki ;) cicho liczylam na czerwień ;)
OdpowiedzUsuńSzminka ma kolor, który chyba mało komu pasuje.
OdpowiedzUsuńFaktycznie, pomadka nie najlepiej wygląda. Jednak wydaje mi się, że ten kolor mało komu pasuje :)
OdpowiedzUsuńkolor pomadki świetny ;)
OdpowiedzUsuńZ wielką chęcią zaopiekowałabym się tą pomadką ;)
OdpowiedzUsuń